Dzięki współpracy z firmą Dermedic, przez ostatnie dwa miesiące mogłam testować wybrane przez siebie kosmetyki i dzielić się z Wami ich recenzjami na blogu. Do tej pory umieściłam recenzje następujących trzech kosmetyków:
Jeśli ominęła Was któraś recenzja, nic straconego - zawsze możecie to teraz nadrobić i być może znaleźć wśród nich kosmetyk dla siebie. Jeśli marka Dermedic was skusiła i same, na własnej skórze, chciałybyście przetestować wyprodukowany przez nią kosmetyk, mam dla was fantastyczną wiadomość :)
KONKURS - TOP KOSMETYKI DERMEDIC NA JESIEŃ
Mam dla Was niespodziankę. Dostałam od marki Dermedic paczkę z produktem specjalnie dla Was!
Chcesz dostać prezent ode mnie i marki Dermedic?
Opowiedz pod postem na krótkie pytanie: Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień ?
Na
Wasze odpowiedzi czekam do 10 listopada, a wybrana osoba otrzyma:
serum
nawadniające twarz, szyję i dekolt z linii Hydrain 3 Hialuro.
Hydrain3
Serum nawadniające twarz, szyję i dekolt
Składniki aktywne: Woda termalna, Kwas hialuronowy 15%, Olej migdałowy, Witamina E, Gliceryna, Phytosqualan – Skwalan
- 15% – najwyższe stężenie kwasu hialuronowego dopuszczalne w kosmetykach
- Natychmiast wygładza skórę
- Ujędrnia i chroni przed przedwczesnym starzeniem
- Nie zatyka porów
- Delikatna konsystencja doskonała pod makijaż
- Do stosowania na dzień i na noc
- Hypoalergiczne
Opakowanie: Butelka z zakraplaczem 30 ml
Zasady konkursu są bardzo proste:
1. Odpowiadamy na pytanie konkursowe (punkt obowiązkowy)
Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień ?
2. Obserwujemy mojego bloga. (punkt nieobowiązkowy)
3. Obserwujemy fanpage Dermedic. (punkt nieobowiązkowy)
4. Wklejamy na bloga następujący bannerek konkursowy (podlinkowany do posta konkursowego) (punkt nieobowiązkowy)
5. Podajemy swojego maila. (punkt obowiązkowy)
6. Będzie mi również bardzo miło, jeśli zaobserwujesz mój fanpage.
(punkt nieobowiązkowy)
(punkt nieobowiązkowy)
Zgłaszamy się w następujący sposób
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe ................
2. E-mail ....................
dodatkowo, dla chętnych:
3. Obserwuję bloga jako ...................
4. Wkleiłam bannerek konkursowy (adres bloga) ................
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako ..................
6. Obserwuję fanpage bloga jako ......................
Więcej informacji o marce DERMEDIC znadziecie tu:
oraz fanpage'u
produkty Dermedic bardzo lubię, a serum sprawdziło się u mnie idealnie ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w konkursie wszystkim :)
bardzo ciekawy konkurs życzę wszystkim powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki, powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńMoja pielęgnacja skóry na jesień to przede wszystkim mycie twarzy płynem micelarnym jak zwykle, peeling raz w tygodniu bądź maseczka i używam kremów tłustych ponieważ mam bardzo suchą skórę a ogrzewanie w domu i zimna temperatura na dworze nie bardzo służą mojej cerze wiec muszę ją w ten sposób chronić przed tymi czynnikami :)
OdpowiedzUsuńoj jakoś zapomniałam :)
UsuńE-mail kasia7212@gmail.com
dodatkowo, dla chętnych:
Obserwuję bloga jako Kasia7212
Obserwuję fanpage Dermedic jako Katarzyna Grzywaczewska
Obserwuję fanpage bloga jako Katarzyna Grzywaczewska
Uwielbiam to serum :)
OdpowiedzUsuń1. Odpowiedź na pytanie konkursowe Moja jesienna pielęgnacja jest dość złożona. Ciału funduję mix wyrazistych zapachów i nawilżenie dzięki różnym masłom. Twarz traktuję bardziej specjalnie. Mniejsza ilość słońca pozwala na używanie kosmetyków z kwasami, dzięki którym cera odzyskuje dobrą kondycję po wakacyjnych szaleństwach. Nie zapominam także o solidnej dawce nawilżenia. Na porządku dziennym jest serum oraz krem odżywiająco-nawilżający :)
2. Obserwuję bloga jako byCarol
3. Obserwuję fanpage Dermedic jako Bizarre Case
4. Wkleiłam bannerek konkursowy (adres bloga) NIE
5. E-mail . bizarre.case@onet.eu
6. Obserwuję fanpage bloga jako Bizarre Case
:)
Wydaje się być całkiem fajny :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia życze! ja na razie musze wykonczyc swoje zapasy :D a i tak pewnie by mi szczescie nie dopisalo. Jak zwykle zreszta :D
OdpowiedzUsuńNie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz :)
UsuńJak będę miała chwilke czasu to może coś sklece :D
UsuńPowodzenia ;D
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo chętnie :D
OdpowiedzUsuńZgłaszamy się w następujący sposób
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe moja pielęgnacja to oczyszczanie, nawilzanie. Jestem mamą małego brzdąca więc nie mam za dużo czasu na takie zabiegi jednak zawsze przed snem dbam o zmyty makijaż, odpowiednie nawilżenie skóry. W ciągu dnia, gdy pojawiają się przymrozki nakładam krem bez dodatku wody oraz lekki podkład, który tworzy barierę ochronną dla skóry
2. E-mail themomentsoflife@wp.pl
dodatkowo, dla chętnych:
3. Obserwuję bloga jako MOMENTY Z ŻYCIA
4. Wkleiłam bannerek konkursowy (adres bloga) http://themomentsoflifee.blogspot.com/
Uwielbiam to serum :) Powodzenia życzę wszystkim :)
OdpowiedzUsuńmuszę nadrobić czytanie twoich recenzji :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic tej marki ;) Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńSerum używam i jestem w nim zakochana, warto go kupić, wygrać, spróbować ;-) Powodzenia.
OdpowiedzUsuń1. Odpowiedź na pytanie konkursowe .... Jesienią stawiam przede wszystkim na regeneracje skóry. Stosuje peelingi enzymatyczne i wybieram kosmetyki z kwasem hialuronowym, ponadto dbam także od wewnątrz jedząc rybki oraz suplementy.
OdpowiedzUsuń2. E-mail : monikab11@op.pl
dodatkowo, dla chętnych:
3. Obserwuję bloga jako KosmetykoFanka
4. Wkleiłam bannerek konkursowy (adres bloga) Nie
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako :Kosmetyko Fanki
6. Obserwuję fanpage bloga jako : Kosmetyko Fanki
zaklepuję miejsce w sobotę się zgloszczę formalnie :D
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo niezadowolona ze współpracy z tą firmą...
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś widziałam podobny konkurs :P W wolnej chwili się zgłoszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny mojego bloga oraz pozdrawiam :)
powodzenia wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńFajny konkurs :) powodzenia dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygladaja te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńFajny konkurs,powodzenia życzę wszystkim :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia, fajny konkurs
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zaobserwuję blog, jednak udziału w konkursie nie biorę. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówąc, nie miałam nic z tej firmy :) powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuń1. Odpowiedź na pytanie konkursowe:
OdpowiedzUsuńJesień jest takim czasem, kiedy moja cera wymaga specjalnej pielęgnacji. Policzki stają się suche, więc potrzebują dodatkowej pielęgnacji. Ponad to jesień to okres kiedy zaczynam myśleć o wszystkich zabiegach związanych z kwasami, wtedy gdy się na owe zdecyduje, niezbędne jest używanie przez mnie kremów o wyższym SPF niż normalnie. A jeśli chodzi o inne czynności, takie codzienne, to przede wszystkim pierwsze co robię gdy docieram do domu i wiem, że już nigdzie nie będę wychodzić to zabieram się do demakijażu. Najpierw zmywam oczy płynem i przecieram buzię. Następnie myję buzię żelem, potem przecieram tonerem i dopiero po tonerze zabieram się za aplikowanie serum albo kremu. Albo krem nawilżający albo Effeclar Duo, gdy tego potrzebuję. Raz albo dwa razy w tygodniu nakładam oczyszczającą maseczkę i robię peeling.
2. E-mail aniutteblog@gmail.com
3. Obserwuję bloga jako anya
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako Ania Strzelec
powodzenia dziewczyny, serum jest świetne!
OdpowiedzUsuń1. Odpowiedź: moja pielenacja skóry na jesień nie różni się wiele od tej w lato. Używam silnie nawilżajacych kremów, serum nawilżających, maseczek nawilżających. W dodatku masło shea to podstawa u mnie i co noc ląduje na mej twarzy i newralgiczne elementy ciała. Na twarz również nakładam filtr 50+ : ) Na całe ciała lądują silnie nawilżające masło na noc, a balsam na dzień : )
OdpowiedzUsuń2. e-mail: rarityikosmetyki@gmail.com
3. obserwuje jako: rarity
4. fp dermici: Aja Rarity
5. Twój fp: Aja Rarity
: )
Mam to serum, jest świetne :)
OdpowiedzUsuńMoja odpowiedź na pytanie: przede wszystkim kremuję, mimo, że mam cerę raczej tłustą to rano jest bardzo sucha a po południu się świecę. co jakiś czas używam kremu z witaminą A w formie wazeliny, nie uzywam niczego z alkoholem, staram się aby twarz mi nie przemarzała, punkty, które najbardziej narażone są na przesuszenie od jesiennego wiatru smaruję tłustym kremem lub wazeliną, od środka zabezpieczam się suplememtami. Gdy dni są już chłodne, zaczynam terapię kwasami dla poprawy stanu skóry. Chodze też na zabiegi kwasowe i maseczki do kosmetyczki (mmm I love it :)
OdpowiedzUsuńewcius1991@vp.pl
obserwuję jako kanwuje czytam testuję
lubię Dermedic jako Acne skin
lubię Twój fanpage jako Acne skin
1. Odpowiedź: Ja zazwyczj jesienią próbuję doprowadzić skórę do ładu, zazwyczaj niestety z marnym skutkiem. Staram się pić dużo wody mineralnej - początek sezonu grzewczego jest tragiczny dla mojej skóry. Zawsze mam przy sobie nawilżającą mgiełkę do twarzy, którą moja skóra pije jak szalona. Do tego zamieniam pielęgnację na bogatszą w składy nawilżającą, wprowadzam olejki (ostatnio różany z Alverde). Oczyszczam skórę regularnie, ale peelingi i maseczki zawsze zostawiam na wieczór. Rano ograniczam oczyszczanie do płynów micelarnych, bo moja skóra źle reaguje na chłody po tradycyjnym myciu. Staram się nadal stosować filtry, ale o niższym faktorze. Niestety moja skóra nie docenia wszystkich moich wysiłków i się buntuje - łuszczy się i zaskakuje atakami nieprzyjaciół. Jesień to dla mnie najgorsza pora :-(
OdpowiedzUsuń2. e-mail: blackcherrylady@blogspot.com
3. obserwuje jako: Bettywoman
4. fp dermic: Beata R
5. Twój fp: Beata R
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe- może to zbrodnia, ale nie mam problemów skórnych oprócz świecenia w strefie T na twarzy i tak na prawdę nie stosuje niczego, czego nie używam przez cały rok czyli myję, pellinguję, nawilżam, kosmetyki lecą te same czy lato czy zima.
OdpowiedzUsuń2. E-mail kasdwaraz@gmail.com
3. Obserwuję bloga jako . rudywlos
4. Wkleiłam bannerek konkursowy rudywlos.blogspot.com
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako Kasia S
6. Obserwuję fanpage bloga jako Kasia S
1. Odpowiedź na pyt. : Moja pielęgnacja skóry na jesień polega przede wszystkim na rozświetleniu i nawilżeniu. Stosuję różne maseczki odżywcze, które mają na celu rozświetlić, poprawić koloryt skóry oraz odpowiednio nawilżyć. Do tego stosuję kremy nawilżające... oczywiście nie zapominam o odpowiednim oczyszczaniu polegającym na używaniu delikatnych żeli do mycia twarzy oraz peelingów. Do tego przed każdym wyjściem z domu stosuję delikatny, lekki, nie zapychający makijaż.
OdpowiedzUsuń2. e-mail: jagoda.zieciak@gmail.com
3. Obserwuję bloga jako: Gótka bloguje
4. Banner: TAK http://www.gotkabloguje.blogspot.com
5. Lubię fanpage Dermedic: TAK jako Jagoda Zięciak
6. Lubię fanpage bloga: TAK jako Jagoda Zięciak
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe: Jesienią zaczynam zmieniać lekkie i matujące kremy na te bardziej nawilżające i odżywcze. Pomimo mieszanej cery, lubi się przesuszać na policzkach, dlatego szczególnie nucą zależy mi na porządnym odżywieniu. Powoli tez zmieniam produkty do oczyszczania - z mocno myjących i peelingujacyh na delikatniejsze zele i mleczka. Do zestawu maseczek oczyszczających dołączają te nawilżające.
OdpowiedzUsuń2. E-mail: marybru.pl@gmail.com
3. Obserwuję bloga jako: ewlyn
4. Wkleiłam bannerek konkursowy: http://polish-my-nail.blogspot.pt/
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe: Niestety moja cera jest bardzo problematyczna i muszę dbać o nią szczególnie o każdej porze roku. Latem chronię ją przed słońcem, dlatego że jest naczynkowa. Jesienią kiedy robi się chłodniej, staram się ją natłuszczać jak najbardziej by silny wiatr, czy też mróz nie były jej straszne. Przez zimne powietrze cera robi się czerwona, dlatego raz w tygodniu funduję jej nawilżającą maseczkę, bądź kładę olej. Serum Dermedic na pewno pomogło by mi w walce o piękną cerę :)
OdpowiedzUsuń2. E-mail kosmetyczneszalenstwo7@gamil.com
3. Obserwuję bloga jako paula a
4. Wkleiłam bannerek konkursowy (adres bloga) http://cosmeticwahnsinn.blogspot.com/
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako wants to have beautiful long hair
6. Obserwuję fanpage bloga jako wants to have beautiful long hair
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe: Jesienią moja pielęgnacja jest bardziej skupiona na regeneracji skóry po lecie (czyli peelingi oraz maseczki regenerujące i nawilżające), staram się też bardziej ją chronić przed zimnem czy wiatrem, dlatego lekki fluid zamieniam na bardziej treściwy, ponadto piję dużo wody i herbatek, bo suche powietrze w pomieszczeniach niestety ma fatalny wpływ na kondycję mojej skóry. Często też zamiast kremu smaruję twarz olejem kokosowym lub ze słodkich migdałów (na noc) :)
OdpowiedzUsuń2. E-mail: magda38912190@hotmail.com
3. Obserwuję bloga jako: justi912
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe - Moja skóra ( z natury sucha ) jesienią wygląda fatalnie, jak to zwykle bywa po szaleństwach letnich :) Zawsze rano oczyszczam twarz , peeling twarzy wykonuję 2 razy w tygodniu , nakładam krem dobrze nawilżający a przed wyjściem na zewnątrz także krem z filtrem, natomiast na noc zwykle smaruje buzię naturalnym olejkiem kokosowym na przemian z moim zaufanym już kremem natłuszczającym :) , staram się pić dużo wody bo to jednak podstawa , no i cieszę się tą piękną porą roku , bo jak wiadomo śmiech to zdrowie , a nasze zdrowie przekłąda się na stan skóry :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń2. E-mail - itsme19@onet.pl
dodatkowo, dla chętnych:
3. Obserwuję bloga jako - Sylwia Mielewczyk
4. Wkleiłam bannerek konkursowy -
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako - Sylvia ML
6. Obserwuję fanpage bloga jako - Sylvia ML
Odpowiedż na pytanie: Jesienią przy zmiennych warunkach pogodowych, przy deszczu i wietrze na dworze oraz ogrzewaniu w klimatyzowanych pomieszczeniach, skóra jest mocniej narażona na wysuszenie. Stawiam więc na mocniejsze nawilżania i odbudowę warstwy lipidowej naskórka. Dzień zaczynam od serum: nawilżającego bądź zawierającego witaminę C. Nałożone bezpośrednio na oczyszczoną skórę uwalnia do niej największą ilość składników. Zanim sięgnę po inne kosmetyki daję mu się porządnie wchłonąć. W tym czasie zajmuję się śniadaniem i poranną kawą. Po upływie paru minut przychodzi pora na wklepanie kremu nawilżającego. Jesienią sięgam po te intensywniejsze. Na końcu sięgam po kosmetyki zawierające oleje. Ważne by zostawić je na sam koniec, bo inaczej przez warstwę oleju nie przenikną składniki innych kosmetyków. Staram się wybierać takie kosmetyki, które zawierają również filtry UV, bo mimo jesiennych chmur dociera do nas mnóstwo promieni. Wieczorem powtarzam ten mały rytuał stosując nieco bardziej regeneracyjne kosmetyki. W ciało natomiast po każdej kąpieli wcieram nawilżający balsam, a w miejsca bardziej narażone na przesuszenie *np. *kolana, łokcie) tłusty krem. W każdy weekend funduję mojej skórze małe SPA. Do wanny wanny wlewam gorącą wodę, wrzucam parę listków suszonej mięty i dodaję parę kropel olejku do kąpieli. Zapalam pięknie pachnące świece i zanurzam się w wodzie. Skórę ciała dopieszczam aromatyczną kąpielą, a na twarz kładę maseczkę. Dość często zmieniam typ maseczki, w zależności od potrzeb cery. Na usta natomiast od lat nakładam miód.
OdpowiedzUsuńe-mail: oczynamode@gmail.com
obserwuję jako: oczynamode
lubię fanpejdże jako: Aldona Kamola
Odpowiedź na pytanie konkursowe: Kiedy nadchodzi pora zapomnieć o słońcu i wymienić garderobę na cieplejszą, zabieram się również za intensywną pielęgnację mojej skóry. Jesień to przede wszystkim okres zmiennych temperatur, wiatru czy deszczu. Moja cera reaguje na nie nadmiernym przesuszeniem. Z pewnością nie pomaga jej również fakt, że podczas lata doznawała całkiem sporo kąpieli słonecznych, które znacznie pogrubiły naskórek. Dlatego pielęgnację zaczynam od porządnego złuszczenia. Wybieram gruboziarniste peelingi oczyszczające, pomocne w poprawie kolorytu i przygotowaniu skóry do lepszego wchłaniania kosmetyków. Zmagam się z przebarwieniami, więc czasami używam również kwasów. Wolę jednak oddać się w fachowe ręce kosmetyczki, żeby zabiegi nie przyniosły więcej szkód niż pożytku.
OdpowiedzUsuńKiedy skóra jest już gładka i gotowa na następny krok, stawiam na nawilżenie. Zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz. Unikam kosmetyków zawierających w składzie alkohol. Zastępuję je produktami, które są bogate w oleje i kwas hialuronowy, ale nie zatykają porów. Oprócz nawadniania mają one jedną istotną zaletę – przygotowują cerę na zimowe chłody. A skoro już jesteśmy przy chłodach … Nie zapominam o kremach z filtrem UV. Mimo że jesienią słońce nie grzeje tak mocno, należy chronić się przed jego szkodliwym działaniem. Chcąc zabezpieczyć skórę, nakładam odpowiednie kremy. Raz dziennie, przed wyjściem z domu. Metodą prób i błędów wybrałam te powyżej 20 SPF.
Istotnym punktem mojej pielęgnacji jest również dobór odpowiedniego balsamu do ciała. Masło karite – to mój faworyt, którego usilnie wypatruję w składzie kosmetyku.
Balsam nakładam codziennie po kąpieli, na lekko wilgotną skórę. To pozwala lepiej wchłonąć się składnikom.
Jesienią stawiam głównie na maseczki. Dwa raz w tygodniu, dobrana do rodzaju mojej cery. Eksperymentuję i wciąż szukam swojej ulubionej.
To wszystko byłoby jednak na nic gdyby nie zdrowa dieta. Zajadam się warzywami i owocami. Rezygnuję z kolejnego odcinka serialu na rzecz spaceru czy wizyty na siłowni. Regularne ćwiczenia ujędrniają moje ciało, przez co wygląda znacznie lepiej i zdrowiej.
E-mail: m.slusarczyk94@gmail.com
Obserwuję fanpage Dermedic jako: Magda Ślusarczyk
Obserwuję fanpage bloga jako: Magda Ślusarczyk
Odpowiedź na pytanie konkursowe: Kiedy nadchodzi pora zapomnieć o słońcu i wymienić garderobę na cieplejszą, zabieram się również za intensywną pielęgnację mojej skóry. Jesień to przede wszystkim okres zmiennych temperatur, wiatru czy deszczu. Moja cera reaguje na nie nadmiernym przesuszeniem. Z pewnością nie pomaga jej również fakt, że podczas lata doznawała całkiem sporo kąpieli słonecznych, które znacznie pogrubiły naskórek. Dlatego pielęgnację zaczynam od porządnego złuszczenia. Wybieram gruboziarniste peelingi oczyszczające, pomocne w poprawie kolorytu i przygotowaniu skóry do lepszego wchłaniania kosmetyków. Zmagam się z przebarwieniami, więc czasami używam również kwasów. Wolę jednak oddać się w fachowe ręce kosmetyczki, żeby zabiegi nie przyniosły więcej szkód niż pożytku.
OdpowiedzUsuńKiedy skóra jest już gładka i gotowa na następny krok, stawiam na nawilżenie. Zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz. Unikam kosmetyków zawierających w składzie alkohol. Zastępuję je produktami, które są bogate w oleje i kwas hialuronowy, ale nie zatykają porów. Oprócz nawadniania mają one jedną istotną zaletę – przygotowują cerę na zimowe chłody. A skoro już jesteśmy przy chłodach … Nie zapominam o kremach z filtrem UV. Mimo że jesienią słońce nie grzeje tak mocno, należy chronić się przed jego szkodliwym działaniem. Chcąc zabezpieczyć skórę, nakładam odpowiednie kremy. Raz dziennie, przed wyjściem z domu. Metodą prób i błędów wybrałam te powyżej 20 SPF.
Istotnym punktem mojej pielęgnacji jest również dobór odpowiedniego balsamu do ciała. Masło karite – to mój faworyt, którego usilnie wypatruję w składzie kosmetyku.
Balsam nakładam codziennie po kąpieli, na lekko wilgotną skórę. To pozwala lepiej wchłonąć się składnikom.
Jesienią stawiam głównie na maseczki. Dwa raz w tygodniu, dobrana do rodzaju mojej cery. Eksperymentuję i wciąż szukam swojej ulubionej.
To wszystko byłoby jednak na nic gdyby nie zdrowa dieta. Zajadam się warzywami i owocami. Rezygnuję z kolejnego odcinka serialu na rzecz spaceru czy wizyty na siłowni. Regularne ćwiczenia ujędrniają moje ciało, przez co wygląda znacznie lepiej i zdrowiej.
E-mail: m.slusarczyk94@gmail.com
Obserwuję fanpage Dermedic jako: Magda Ślusarczyk
Obserwuję fanpage bloga jako: Magda Ślusarczyk
1)
OdpowiedzUsuńJesienią moja skóra potrzebuje szczególnej pielęgnacji- po letnim narażeniu na słońce i w kontakcie z chłodnym jesiennym powietrzem. Co do skóry twarzy zawsze staram się trzymać 6 punktów:
1. Podstawą jest dla mnie codzienny, wieczorny demakijaż. Dzięki temu moja skóra może w nocy odpocząć i wolniej się starzeje.
2. Używam wyłącznie kosmetyków dostosowanych do mojego typu cery.
3. Na co dzień używam kremów matujących, na wieczór natomiast zapewniam skórze nawilżenie.
4. 2 razy w tygodniu złuszczam martwy naskórek przy pomocy gruboziarnistego peelingu. To sprawia, że moja skóra jest gładka, a po nałożeniu podkładu nie mam niespodzianek w postaci łuszczenia.
5. Oprócz tego nie zapominam o maseczkach- wyciszających, zwężających pory, regulujących wydzielanie sebum.
6. Staram się pić dużo wody. "Na własnej skórze" przekonałam się, jak wiele konsekwencji niesie za sobą zbyt mała ilość przyjmowanych płynów.
Jeśli chodzi o ciało, stosuję balsamy nawilżające i 2 razy w tygodniu zabieram pod prysznic peeling.
2) e-mail: adrianna.lozowska@gmail.com
3) Obserwuję bloga jako Ada Łozowska
4) Polubiłam fanpage Dermedic jako Ada Łozowska
5) obserwuję fanpage bloga jako Ada Łozowska
Moja pielęgnacja skóry jesienią jest nastawiona na nawilżenie i mocną regenerację skóry po lecie. Sama jesienna aura również sprzyja przesuszaniu skóry. Dzień zaczynam od umycia twarzy i nałożenia na nią kremu zawierającego kwas hialuronowy, który pomaga zatrzymać wilgoć w skórze albo z ceramidami, która uszczelniają warstwę lipidową naskórka. Nie zapominam też o kremie pod oczy, najlepiej sprawdza się u mnie taki, który niweluje cienie pod oczami. Na wieczór zmywam makijaż mleczkem do demakijażu, myję twarz żelem i tonizuję. Wybieram go tych celu kosmetyki bez alkoholu, który niepotrzebnie wysusza i podrażnia skórę. Na koniec smaruję buzię regenerującym kremem na noc. Przynajmiej raz w tygodniu używam maseczek odżywczych np w woskiem pszczelim oraz peelingów enzymatycznych bądź delikatnych mechanicznych. Lekki balsam do ciała wymieniam jesienią na krem. Na szczególną uwagę w tej porze roku zasługują dłonie. Chronię je przed zimnem nosząc rękawiczki i smarując kremem nawilżającym. Ten kosmetyk zawsze mam też w pogotowiu w torebce. Pod ręką mam też zawsze ochronną pomadkę do ust, coby nie dopuścić do przesuszenia warg. I na koniec włosy- jesienią każdego dnia rano zabezpieczam końcówki przed zniszczeniami mechanicznymi olejkiem. To tyle (albo aż tyle ;))
OdpowiedzUsuńe-mail: gosia_zg90@o2.pl
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń1. Odpowiedź na pytanie konkursowe: Podczas jesieni (tak jak we wiosnę, zaś w lato wydziela nadmiar sebum a w zimę jest idealna:)) moja trądzikowa skóra łatwo się wysusza - dlatego staram się łączyć kosmetyki nawilżające z antytrądzikowymi. Wstaję, kilkukrotnie "chlustam" twarz na przemian zimną i ciepłą wodą, następnie przemywam ją tonikiem z Ziaji (kończy mi się ogórkowy, ale mam zamiar kupić ten z liści manuka), na miejsca z pryszczami nakładam niewielką ilość maści cynkowej (tyle, aby pomogło a jednocześnie nie było widoczne) a na pozostałą część - krem z filtrem uv. Wieczorem albo zmywam makijaż olejem, albo - jeśli pomalowana nie jestem - myję delikatnie twarz wodą z mydłem, przecieram tonikiem dwukrotnie i wklepuję krem nawilżający na całą twarz.
OdpowiedzUsuń2. E-mail: luna.morcej@gmail.com
3. Obserwuję bloga jako: Luna Malina
Moja pielęgnacja cery odwróciła się o 180 stopni. Postanowieniem noworocznym było dojść do ładu ze swoją skórą i niedoskonałościami. Przed tym postanowieniem nie za bardzo zwracałam uwagę na składy oraz to czym myję twarz. Ale to się zmieniło !!
OdpowiedzUsuńAktualnie moja pielęgnacja wygląda tak:
Rano:
Żel do mycia twarzy – Sylveco tymiankowy lub aloesowy GorVita. Żele te stosuję zamiennie. Raz jedno opakowanie żelu aloesowego,a innym razem opakowanie żelu tymiankowego.
Następnie hydrolat. Mam w domu 4 hydrolaty i używam takiego, który uważam, że w danej chwili będzie korzystny. Np. Pod makijaż wybieram hydrolat rumiankowy lub szałwiowy bułgarski. Natomiast zazwyczaj w sobotę nie mam potrzeby robić makijażu. Wówczas używam hydrolatu oczarowego lub z kocanki, które również intensywnie pachną. Ponadto hydrolatu z kocanki używam, gdy widzę zaczerwienienia na skórze. Czasem też nie stosuję żadnego hydrolatu. Po prostu nie czuję takiej potrzeby. To wszystko zależy od aktualnego stanu mojej cery.
Pod makijaż krem z Arkany do cery trądzikowej
Pod oczy: odżywczo-wygładzający krem pod oczy z firmy Go Cranberry
Po pracy:
Gdy już wiem, że nigdzie nie będę wychodzić tego dnia, zmywam makijaż wyżej wspomnianym żelem. Czasem przemywam hydrolatem, czasem nie robić już nic. A czasem nakładam krem Arkany lub serum z kwasem salicylowym.
Wieczorem:
Zmywam makijaż wspominanym żelem. Jest to zmycie makijażu lub po prostu odświeżenie się przed snem.
Następne kroki są różne. Zależy to od obecnego stanu mojej cery. Punktowo na wypryski nakładam pastę cynkową. Na inne części twarzy aplikuję krem Arkany albo mieszankę olejków do cery trądzikowej. Po oczy: masło shea bądź żel hialuronowy połączony z olejkiem z opuncji figowej. A czasem po prostu daje skórze odetchnąć i nie nakładam nic.
W tygodniu:
Maski, glinki czy peelingi staram się robić 2-3 razy w tygodniu.
Czasem glinkę dopasowuje do potrzeb mojej skóry. Jeśli pojawiają się wypryski używam mocniejszej. A jeśli stan mojej cery się poprawia, to stosuję je zamiennie lub w zależności od nastroju
Gdy nie mam tyle czasu, używam peelingu enzymatycznego z Biochemii Urody. Mieszam odrobinę proszku z hydrolatem, nakładam na twarz, czekam ok. 7 minut i zmywam.
email dysia-poczta2@wp.pl
1. Mój sposób na jesienna pielęgnację skóry to jej codzienne nawilżanie.
OdpowiedzUsuńI choć jestem mamą na pełen etat, a moja dwójka urwisów nie pozwala odpocząć, wciąż pragnę dbać o siebie. Jako zabiegana prawie 30-tka :), dużą wagę przywiązuję do zdrowego stylu życia, czyli codziennej dawki ruchu, zrównoważonej diety, odpowiedniej ilości snu oraz unikania stresu. Poddaję moją cerę systematycznym zabiegom pielęgnacyjnym: zarówno tym stosowanym na co dzień w domu, jak i tym przeprowadzanym od czasu do czasu w gabinecie kosmetycznym. Peeling kawitacyjny, masaż twarzy, zabiegi z kwasami - to moi sprzymierzeńcy w walce o pięknie nawilżoną i młodą skórę. Podstawę stanowi jednak dla mnie regularna, domowa pielęgnacja. Mój domowy program pielęgnacyjny obejmuje staranny demakijaż wodą termalną, tonizację, nałożenie serum i kremu pod oczy. Codziennie staram się również wykonać masaż skóry twarzy oraz szyi i dekoltu. Można połączyć go z aplikacją kremem na dzień/noc. Moim zdaniem to systematyczna pielęgnacja jest kluczem do osiągnięcia wypoczętej, tryskającej blaskiem cery. Dlatego codziennie, bez względ na okoliczności, staram się znaleźć chwilę tylko dla siebie i zapewnić odrobinę luksusu mojej zmęczonej wieczną gonitwą skóry. Zasłużyła na niego.
A ja, choć lekko po czterdziestce, chcę być nadal zadbaną Mamą i Żoną, aby dalej nieprzerwanie słyszeć „Mamo, Kochanie jesteś Piękna”
2. E-mail kurczak5000@gmail.com
dodatkowo, dla chętnych:
3. Obserwuję bloga jako Patrycja Kurczak
4. Wkleiłam bannerek konkursowy https://www.facebook.com/patrycja.kurczak.9/posts/1556137431285837
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako Patrycja Karbowska-Dorosz
6. Obserwuję fanpage bloga jako Patrycja Karbowska-Dorosz
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe
OdpowiedzUsuńW okresie jesiennym stosuje jak najbardziej naturalną pielęgnację twarzy, dłoni i ciała. Oczyszczam skórę delikatnymi preparatami, jesienią zamieniam typowy żel na emulsję lub kremowy żel do mycia. Unikam gorącej wody, dokładnie osuszam twarz po umyciu. Tonizuje skórę przy użyciu ziołowych naparów, wykorzystuje w tym celu suszone kwiaty nagietka, bratka, rumianku lub lipy. Odpowiedni krem na dzień zapewnia mi ochronę i komfort, szczególnie podczas długich pobytów na świeżym powietrzu. Dobieram go odpowiednio do typu cery. Krem nakładam min. pół godziny przed planowanym wyjściem na chłód. Skórę wokół oczu – w tym okresie - pielęgnuje bogato natłuszczonymi kremami. Czasami używam czystych maseł roślinnych (masło karite). Usta natłuszczam natomiast ochronnym balsamem lub pomadką, tak często, jak zachodzi potrzeba. Codziennie wieczorem funduje skórze porcję porządnego odżywienia i nawilżenia. Po demakijażu, oczyszczeniu i użyciu toniku lub ziołowego naparu, nakładam krem, bogaty w składniki nawilżające, regenerujące, witaminy. Przed nałożeniem kremu, 2-3 razy w tygodniu wmasowuje w skórę serum lub robię maseczkę (np. z awokado, które zawiera dużo witamin i minerałów). 1-2 razy w tygodniu wykonuje, także peeling z kawy lub cukru z dodatkiem olejków.
2. E-mail wiola606@vp.pl
dodatkowo, dla chętnych:
3. Obserwuję bloga jako Anais Roue
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako Wioleta R.
6. Obserwuję fanpage bloga jako Wioleta R.
1. Odpowiedź na pytanie konkursowe ................
OdpowiedzUsuńW pielęgnacji swojej wrażliwej skóry skupiam się na naturalnych produktach. Stosuję zasadę 5 kroków:
1. Peeling
2. Glinka
3. Maseczka
4. Krem
5. Zdrowa dieta
W swojej pielęgnacji stawiam na naturę. Aby oczyścić cerę i przygotować ją do dalszych zabiegów wykonuję peeling zrobiony ze zmielonych płatków owsianych i oleju lnianego, który współgra z moją cerą. Następnie nakładam na 20 minut glinkę – zieloną lub żółtą, które niwelują świecenie się, matują i zapewniają wiele cennych właściwości. Z racji tego, iż moja cera ma skłonność do wyprysków jest to idealne rozwiązanie. Przed jakimś ważniejszym wydarzeniem, nakładam na twarz maseczkę, która jest moim hitem, bo…. ZMNIEJSZA WIDOCZNOŚĆ PORÓW i jest również naturalna. Zawiera tylko 2 składniki – białko jaja i sok z cytryny, a efekt powala z nóg! :) Kluczem do pięknej cery w moim przypadku jest również jej nawilżenie, wtedy jest promienna i pełna blasku – stosuję dobre kremy nawilżające, które współgrają z moją cerą.
Jednak….
Aby cera wyglądała idealnie i promiennie kluczowym elementem jest dieta. Bez niej nawet najlepiej wypielęgnowana twarz nie będzie wyglądać zdrowo…
2. E-mail ....................dobiezka@o2.pl
dodatkowo, dla chętnych:
3. Obserwuję bloga jako ..........dobiezka
4. Wkleiłam bannerek konkursowy (adres bloga) ...nie
5. Obserwuję fanpage Dermedic jako ..................Marta D.
6. Obserwuję fanpage bloga jako ......................Marta D.