Bardzo chętnie sięgam po kosmetyki przeznaczone dla dzieci - z założenia powinny być one bardziej delikatne i pielęgnacyjne, niż te których używamy na co dzień. Wiem, że wiele z was używa dziecięcego szamponu z Rossmanna do swoich włosów i jest nim zachwycona. Ja jeszcze nie miałam okazji po niego sięgnąć, ale za to udało mi się wypróbować kilka dziecięcych kosmetyków do mycia ciała i okazało się, że bardzo przypadły mi one do gustu - a szczególnie dwa, które pokażę w dzisiejszym poście :)
Kremowy żel do mycia ciała z oliwką od Johnson's Baby sprawił, że moja skóra znów była cudownie miękka i przyjemna w dotyku - jak skóra niemowlaka :) Używanie tego żelu było dla niej bowiem niezwykle przyjemne - kremowa konsystencja kosmetyku i delikatna piana bardzo przypadły mi do gustu! Dodatkowo fantastyczne nawilżenie, gładkość i elastyczność skóry po kąpieli przekonują mnie do kolejnego zakupu. Marka żelu i jej nastawienie na naturalną, delikatną pielęgnację przede wszystkim skóry dziecka, gwarantują mi, że stosowanie kosmetyku jest bezpieczne, dlatego też kosmetyk ten nie podrażnia, ani nie uczula. Jestem zwolenniczką pięknych, długo utrzymujących się na skórze zapachów żeli pod prysznic i tego tutaj mi odrobinę brakuje, gdyż zapach żelu Johnsons Baby jest co prawda świeży i delikatny, ale jednocześnie dość nijaki (co w sumie sprawdzi się świetnie w pielęgnacji skóry dziecka). Czasem jednak mam ochotę na taką delikatną pielęgnację i wtedy zapach ten jest idealny - koi i uspokaja. Plus za dużą pojemność, a co za tym idzie i praktyczność kosmetyku.
Płyn ten zauroczył mnie już od pierwszego spojrzenia - przypomniał mi moje cudowne dzieciństwo i jedną z ulubionych zabaw, jaką było właśnie puszczanie baniek. Nie mam dzieci, więc płynu używałam sama i wywołał on u mnie mnóstwo radości :) Bo kto powiedział, że dorośli nie chcieliby poczuć się znowu chociaż na chwilę dziećmi? A jeśli chodzi właśnie o pociechy - uważam ten płyn za fantastyczne i bezpieczne rozwiązanie. Perspektywa połączenia kąpieli z zabawą na pewno zachwyci niejednego malucha i sprawi, że być może nielubiana kąpiel stanie się jedną z najprzyjemniejszych czynności w ciągu dnia. I muszę szczerze przyznać - dla mnie również był świetną zabawą i umilił wieczorną kąpiel. A jego wpływ na skórę oceniam bardzo pozytywnie - dobre oczyszczenie i miękkość skóry są bardzo zauważalne!
A wy używacie jakiś kosmetyków dla dzieci?
Johnson's Baby Softwash Extracare
Kremowy żel do mycia ciała z oliwką od Johnson's Baby sprawił, że moja skóra znów była cudownie miękka i przyjemna w dotyku - jak skóra niemowlaka :) Używanie tego żelu było dla niej bowiem niezwykle przyjemne - kremowa konsystencja kosmetyku i delikatna piana bardzo przypadły mi do gustu! Dodatkowo fantastyczne nawilżenie, gładkość i elastyczność skóry po kąpieli przekonują mnie do kolejnego zakupu. Marka żelu i jej nastawienie na naturalną, delikatną pielęgnację przede wszystkim skóry dziecka, gwarantują mi, że stosowanie kosmetyku jest bezpieczne, dlatego też kosmetyk ten nie podrażnia, ani nie uczula. Jestem zwolenniczką pięknych, długo utrzymujących się na skórze zapachów żeli pod prysznic i tego tutaj mi odrobinę brakuje, gdyż zapach żelu Johnsons Baby jest co prawda świeży i delikatny, ale jednocześnie dość nijaki (co w sumie sprawdzi się świetnie w pielęgnacji skóry dziecka). Czasem jednak mam ochotę na taką delikatną pielęgnację i wtedy zapach ten jest idealny - koi i uspokaja. Plus za dużą pojemność, a co za tym idzie i praktyczność kosmetyku.
Hipp Babysanft - płyn do kąpieli i puszczania baniek
Płyn ten zauroczył mnie już od pierwszego spojrzenia - przypomniał mi moje cudowne dzieciństwo i jedną z ulubionych zabaw, jaką było właśnie puszczanie baniek. Nie mam dzieci, więc płynu używałam sama i wywołał on u mnie mnóstwo radości :) Bo kto powiedział, że dorośli nie chcieliby poczuć się znowu chociaż na chwilę dziećmi? A jeśli chodzi właśnie o pociechy - uważam ten płyn za fantastyczne i bezpieczne rozwiązanie. Perspektywa połączenia kąpieli z zabawą na pewno zachwyci niejednego malucha i sprawi, że być może nielubiana kąpiel stanie się jedną z najprzyjemniejszych czynności w ciągu dnia. I muszę szczerze przyznać - dla mnie również był świetną zabawą i umilił wieczorną kąpiel. A jego wpływ na skórę oceniam bardzo pozytywnie - dobre oczyszczenie i miękkość skóry są bardzo zauważalne!
A wy używacie jakiś kosmetyków dla dzieci?