Ostatnie sandwich mani, które wam pokazywałam, trzymało się bez żadnych uszkodzeń ponad tydzień, co bardzo mnie ucieszyło. Dramat zaczął się - tak jak przewidywałam - dopiero kiedy przyszło zmyć ten brokat. Pomimo że użyłam do tego bardzo dobrego zmywacza, o którym ostatnio pisałam, łatwo nie było. Chyba jeszcze nie wymyślili żadnego takiego kosmetyku, który bez problemu za jednym pociągnięciem zmywałby nasze paznokcie. Tak czy siak, dzisiaj pokażę wam, co udało mi się zmalować tym razem.
Do tego mani użyłam:
- Utwardzacza Lovely
- China Glaze 864 HELI-YUM
- Catrice Ultimate Nudes 050 Moulin Rouge Light
- Essence nail art duo stylist
Nigdy wcześniej nie miałam żadnego lakieru China Glaze, ten dostałam w prezencie. Z tego co sprawdziłam w internecie kosztuje około 20 zł za 14 ml. Jest zamknięty w bardzo praktycznej, zgrabnej buteleczce. Pędzelek jest okrągły, średniej wielkości. Do pełnego pokrycia tym akurat kolorem, przy odrobinie precyzji, wystarczy jedna grubsza warstwa. Lakier na paznokciu łatwo się rozprowadza, nie smuży, pięknie się błyszczy. Chętnie sięgnę po więcej kolorów, których producent oferuje całe mnóstwo.
A tym oto przyrządem robiłam kropeczki:
Zapewne jak wiele z was, nie mogę doczekać się już wiosny. Do tej pory na blogu zamieszczałam głównie kosmetyki, jednakże nie powstał on z tą myślą :) Mam nadzieję, że już wkrótce będę wam mogła pokazać również moje stylizacje. Obecnie jednak większą część mojego czasu pochłania niestety nauka do matury. Mam jednak nadzieję, że chwilkę na sesję znajdę, jak tylko zrobi się cieplej.
A na koniec ślę dla was (i samej siebie przy okazji też) spóźnione życzenia z okazji wczorajszego Dnia Kobiet. Abyśmy zawsze miały odwagę wierzyć w nasze marzenia i siłę by je zrealizować. Aby na każdym kroku i za każdym zakrętem czekały na nas miłe niespodzianki, chociażby drobiazgi, z których będziemy potrafiły się cieszyć. Najlepszego!
ten przyrząd to fajna sprawa! :) a paznokcie super, kropeczki dodają uroku :*
OdpowiedzUsuńSuper! Też musze w końcu spróbowac zrobic kropki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bawić się wzorami i kolorami, nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez pomalowanych paznokci :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory lakierów i te kropeczki :)
OdpowiedzUsuńAle ładne te kropeczki :D też takie chce :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :) Muszę się rozejrzeć za tym przyrządem :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
jejku paznokcie po prostu boskie no ;)!
OdpowiedzUsuńooo taki manicure bardzo mi odpowiada, lubię takie dziewczęce kolory ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie chyba trochę przyciemnię, bo jednak wyszło za jasno. chociaż trochę boję się, że wtedy nie będzie pasował xd no ale, zobaczy się. tyle że to dopiero jak zdobędę trochę czasu... :P
Biedronkowe paznokcie;) wiosenny akcent, który bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na mojego bloga, co prawda dopiero zaczynam, ale mam nadzieję, że uda mi się stworzyć coś fajnego:)) kamiladzwonkowska.blogspot.com
fajnie wyszły paznokcie! :>
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ciepłe słowa;) narazie wszytskiego pomalutku się uczę, tej opcji też, ale chyba powinna już działać:) Ja już mam Cię w obserwowanych;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, niesamowicie miłe jest kiedy ma się stałych czytelników;) obyśmy obie takich miały:) bede zaglądała pozdrawiam:**
A faktycznie jest tego kilka rodzaji:) Teraz już chyba mam tą "odpowiednią" :) dzięki za pomoc;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam że mam zablokowaną tą opcję, wiesz może jak to zmienić?
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, już zmieniłam :))
OdpowiedzUsuńAle fantastycznie wygląda ten manicure!! Naprawdę bardzo mi sie podoba!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kropeczki, fajny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńJej, świetne. Mnie się nigdy nie udało zrobić czegoś takiego prostego. Dlatego wolę tylko machnąć lakierem dwie warstwy i tyle. :)
OdpowiedzUsuńale cudnie Ci to wyszło :) taki przyrządzik to niezły bajer :)
OdpowiedzUsuńhaha, no dobra, teraz już załapałam i zmieniłam :)
OdpowiedzUsuńcudne <3
OdpowiedzUsuńile pracy przy paznokciach XD
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i zapraszam do lajknięcia fanpaga :D
Pozdrawiam :*
Nie jest to takie trudne, na jakie wygląda :)
UsuńJaki cudowny odcień !
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie :) Ja robię kropeczki wsuwką z zaokrąglonym końcem :P Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńTo też bardzo dobry sposób, wcześniej właśnie tak robiłam, jednak czasem podobno to tworzywo, z jakiego wykonana jest wsuwka (bądź farba, którą jest ona pokryta) sprawia, że konsystencja lakieru staje się dość dziwna, przez to często efekt nie prezentuje się dobrze.
Usuńten lakier china glaze ma naprawde przepiekny odcien... ponadczasowy ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie ;)
Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne masz paznokcie
OdpowiedzUsuńSuper kolory lakierów:) A ten patyczek do kropek muszę kupić:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwyniki konkursu już na blogu!;)
OdpowiedzUsuńJak ten przyrząd do kropeczek sie profesjonalnie nazywa? :)
OdpowiedzUsuńNie sądzę, żeby miało jakąkolwiek inną nazwę niż 'przyrząd do kropek' :) Ja znalazłam je kiedyś w internecie jako 'dotting tool', a potem zauważyłam w drogerii. Jeśli będziesz poszukiwała w sklepach i po prostu wytłumaczysz, o co chodzi, powinni znaleźć coś takiego :)
UsuńZnalazłam jeszcze, że nazywają je 'sondą' :)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Pazurki suuuuuper !! :) ten jak dla mnie malinowy odcień jest naprawdę ładny :)
Zapraszam na moją nową recenzję !
Oczywiście obserwuje bo jest co ;)
Cudny kolorek, idzie wiosna :)
OdpowiedzUsuńświetny manicure - jestem zachwycona kolorami i kształtem pazurków :)
OdpowiedzUsuńMasz naprawde łądne pazurki, i nie jest powiedziane ze tylko długie szpony sa warte uwagi...ja również mam problem z zapuszczeniem dlugich i piknie zadbanych pazurków, a tyle pomyslów i manicure jest w internecie jednak ja ich nie moge wykorzystac..no szkoda szkoda...grunt że Ty masz swoje cudne i naprawde zadbane :)
Usuńczekam z utesknieniem na twoje stylizacje i 3mamm kciuki za motywacje do nauki przed maturą :***
Ładny kolorek i fajny blog :) Zapraszam rowniez do siebie :)
OdpowiedzUsuńgenialne <3
OdpowiedzUsuńŚwietne pomalowane paznokcie:)
OdpowiedzUsuńKolorek również jest piękny!
Pozdrawiam!
O, fakt, wpisałam sonda i jest. :) A ten lakierek Ci się trzyma w miare czy nie bardzo?
OdpowiedzUsuńTrzyma się nawet, bez żadnej bezbarwnej dodatkowej warstwy około 3-4 dni, w trzecim zaczyna odpryskiwać. Nie jest źle, ale nawet w niższej cenie można kupić coś lepszego. A w tej cenie (ok. 20zł) polecam lakiery Misslyn dostępne w naturze, o jednym z nich pisałam kilka postów wcześniej.
Usuńfantastyczny post i wgl blog D:
OdpowiedzUsuńŚwietne paznokcie, ja odpuściłam sobie malowanie paznokci, dopóki nie doprowadzę ich do stanu używalności. :<
OdpowiedzUsuńdzięki za życzenia i Tobie również wszystkiego najlepszego ;) wytrwałości w nauce do matury ;) świetne te paznokcie ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda !:)
OdpowiedzUsuńwow świetnie :D
OdpowiedzUsuńsuper efekt ;D
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
ten róż jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wyszło prześliczne :)ładny kolorek ;]
OdpowiedzUsuńprzepiękne te kropki! jak muchomor!
OdpowiedzUsuńkolor lakieru prześliczny :)
OdpowiedzUsuńdo matury niedaleko, a ja wciąż robię wszystko inne, byleby tylko nie zajmować się nauką... :D
Sliczne pazurki muchomorki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, widziałam Twoje perełki też niczego sobie, zazdroszczę czarnej sukienki z H&M'u i koszuli w urocze ptaszki!
OdpowiedzUsuńpowinnam się teraz uczyć na biologię, ale po co, skoro można poczytać jakieś ciekawe notki... :)) również będę obserwować, bo zapowiada się super ;)
piękny ten mani...a catrice mnie zachwycił ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor, przypomina mi maliny..:D
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuń