18 kwietnia 2014

Tak ogromnej różnicy się nie spodziewałam - szczoteczka elektryczna Oral-B Profesional Care 500

Od dawna gdzieś tam po głowie chodził mi pomysł, że może by tak kiedyś kupić elektryczną szczoteczkę i zobaczyć, czy naprawdę jest się czym zachwycać. Niestety, zawsze jakoś cel ten odkładałam w przyszłość i coraz bardziej wątpiłam w to, że w końcu na takie urządzenie się zdecyduję. Kiedy szczoteczka Oral-B Professional Care 500 pojawiła się w niektórych pudełkach w ramach Programu Nowości drogerii Rossmann, wiedziałam że to właśnie na niej najbardziej mi zależy. Gdy już trafiła w moje ręce, byłam ogromnie podekscytowana i ciekawa, jak się u mnie sprawdzi.




 Przeczucia mnie nie myliły - ta szczoteczka okazała się dla mnie prawdziwą rewolucją w dbaniu o higienę jamy ustnej! Nigdy bym się nie spodziewała, że w tak krótkim czasie mogę osiągnąć taką czystość i niezwykłą świeżość - nie chcę nawet myśleć ile czasu musiałabym spędzić ze zwykłą szczoteczką w ręce, by uzyskać taki sam efekt! Zęby są jakby wypolerowane, ich płytka jest idealnie gładka i śliska.


Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie również to, że moje dziąsła zupełnie przestały krwawić, a zdarzało im się to wcześniej od czasu do czasu. Teraz wiem że było to wynikiem jedynie zbyt mocnego przyciskania zwykłej szczoteczki do zębów i braku delikatności. Podczas używania szczoteczki Oral-B nic takiego nie ma miejsca, bo gdy urządzenie wykrywa zbyt duży nacisk, zaczyna zwalniać i brzmieć zupełnie inaczej niż podczas prawidłowego mycia.



Urządzenie jest bardzo łatwe w użyciu i  w czyszczeniu. Bardzo ładnie prezentuje się na naszej półce w łazience i nie zajmuje zbyt dużo miejsca. Ładowarka ma dość krótki kabel, dlatego musi stać blisko kontaktu. Bateria w szczoteczce wytrzymuje spokojnie tydzień, a następnie potrzebuje naładowania, które zwykle trwa całą noc. Jeśli jednak nie będziemy zwlekać z podłączeniem podstawki-ładowarki do kontaktu, ten długi czas ładowania w zupełności nie będzie nam przeszkadzał, bo szczoteczka w międzyczasie będzie nadawała się do natychmiastowego użycia. Kontrolki na rączce szczoteczki informują nas o tym, że bateria się wyładowuje (czerwona lampka), a także o tym, że jest ona w trakcie ładowania (mrugająca żółta).



Jedynym małym "problemem" mogą być dla nas wymienne końcówki szczoteczki, które są dość drogie - zwykle sprzedawane w zestawie po dwie, w zależności od rodzaju ich cena waha się między 50-70 zł. Producent zaleca kupowanie jedynie markowych końcówek, ale na rynku dostępne są również znacznie tańsze firmy (ok. 10 zł w Rossmannie, najtaniej jednak na allegro). Moim zdaniem warto jest po prostu polować na przecenę końcówek Oral-B w drogeriach i tym samym zainwestować jednak w sprawdzoną markę. Tym bardziej, że tego typu końcówki posłużą nam dłużej, niż zwykła szczoteczka.


Dla mnie jest to największe odkrycie w kategorii "łazienkowej" i teraz nie wiem, jak bym się bez niego obyła! Szczoteczka kosztuje w Rossmannie 199,99 zł, ale jest to bardzo dobra inwestycja w zdrowy i piękny uśmiech, a także pozbycie się wielu problemów. Jeśli koszt wydaje się spory i cel ten jest przez Was ciągle odkładany w przyszłość (tak jak było to u mnie), zawsze możemy podpowiedzieć komuś, że to właśnie ją chcielibyśmy dostać w prezencie np. na urodziny czy inne okazje - będzie to na pewno trafiony zakup.

43 komentarze:

  1. też mam elektryczną szczoteczkę z Oral-B, ale inny model i także jestem z niej zadowolona. Nie wyobrażam sobie teraz zmianę na zwykłą szczoteczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak byłam mała, to zawsze chciałam mieć elektryczną szczoteczkę do zębów i w końcu ją kupiłam. Rozczarowała mnie, bo gdy trochę mocniej przyciskałam do zębów, to się zacinała, jakby nie miała sił się obrać (na pewno wiesz o co mi chodzi ;)) Czy tej też się tak zdarza, czy po prostu miałam wtedy jakiegoś cieniasa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta szczoteczka również nieco zwalnia jeśli naprawdę mocno docisnę i brzmi inaczej - a to wszystko przez czujnik, który chroni nasze szkliwo przed uszkodzeniem ;) Dzięki temu czujnikowi właśnie przestały mi krwawić dziąsła. A też trzeba zwrócić uwagę że tego typu szczoteczki tak działają, że zupełnie nie jest nam potrzebne dociskanie ich do zębów.

      Usuń
    2. może ja tak z przyzwyczajenia do manualnej szczoteczki dociskałam... Nie mniej jednak taki nacisk nie powinien jej zatrzymywać do zera. Kiedyś pewnie się skuszę na jeszcze jedną, porządną, ale póki co poćwiczę jeszcze bicka robiąc szuru-buru ;)

      Usuń
  3. Też mam w domu elektryczną szczoteczkę, ale kupiłam ją w Lidlu za jakieś śmieszne pieniądze. Stosowałam jak mialam aparat na zębach, bo ciężko mi je było doczyścić zwykłą szczoteczką, Teraz po nią rzadko sięgam, bo takie szczoteczki podobno bardzo ścierają szkliwo :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie zastanawiałam się nad odkładaniem pieniędzy na szczoteczkę elektryczna, ale widzę, że to naprawdę fajna inwestycja ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę się w końcu zdecydować na szczoteczkę elektryczną :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja używam zwykłej szczoteczki choć elektryczna również za mną chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W dzieciństwie miałam elektryczną szczoteczkę i była naprawdę fajna, ale już dawno się zepsuła. Teraz mam zwykłą i nie narzekam, chociaż taka na pewno jest lepsza. Kiedyś może zainwestuję znów w elektryczną, jeśli taka cena będzie dla mnie bardziej przystępna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja używam normalnych szczoteczek, ale tej zazdroszczę.
    Według mnie cena 200 zł to trochę przegięcie, ale może będzie w przecenie to się skuszę ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Z pewnością elektryczne szczoteczki są lepsze od manualnych, co do tego nie ma wątpliwości! Przekonałam się również, że warto jest zainwestować w lepsze marki, różnica jest odczuwalna. Teraz przymierzam się do zakupu właśnie tego modelu. Do zwykłej szczoteczki już nie wrócę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi zawsze przeszkadza, że one głośno chodzą, czy ta też wydaje takie głośne dźwięki?:> Chyba nie znalazłam takiej informacji w poście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno ją dobrze słychać, jak każdą szczoteczkę elektryczną, ale nie jest to dźwięk, który przeszkadza - po pierwszych dwóch użyciach w zasadzie przestałam zwracać na niego uwagę :)

      Usuń
    2. W takim razie super, bo nie chciałabym obudzić rodziny myciem zębów :D

      Usuń
  11. Ja juz od dawna planuje taka szczoteczke kupic, ale zawsze o tym zapominam i przypominam sobie po zakupach ciuchowych/kosmetycznych jak juz nie mam kasy :-D
    Cena jest ok. W koncu na zębach nie ma co oszczedzac :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w zupełności - nie ma co oszczędzać na tego typu urządzeniach :)

      Usuń
  12. słyszałam same dobre rzeczy o szczoteczkach elektrycznych

    OdpowiedzUsuń
  13. Z decydowanie elektroniczne szczoteczki to zupełnie inna kategoria mycia zębów. Zwykle stosuję w czasie wyjazdów i to zdecydowanie nie jest ten sam poziom oczyszczenia zębów.

    OdpowiedzUsuń
  14. No ciekawa to jest :-) ja jestem tradycjonalistac:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Takiej jeszcze nie miałam, szkoda że potem te końcówki nie są tańsze. Ale super że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna szczoteczka <3

    zapraszam do mnie :
    dayskosteckiej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Planuję zakup elektrycznej szczoteczki, ta mnie mocno zainteresowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy takiej nie posiadałam, ale chyba czas się porządnie zastanowić nad takim zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przez cały czas czytania tego postu mówiłam do siebie w duchu, że sobie kupie taką szczoteczkę :) Po czym.. zobaczyłam cenę.. I.. Zadowolę się nadal zwykłą szczoteczką, zawsze są jakieś wydatki.. :( Wesołych Świąt dla Ciebie, i Mamy :) Ode mnie i mojej Mamy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio trafiłam w Rossmanie na jej przecenę. Ze 199,99zł na 129,99, więc się opłacało. Mam ją może już z miesiąc, a różnica w higienie zębów nie do opisania. Polecam więc polowanie na obniżki :)może przed świętami coś się trafi

      Usuń
  20. Ta szczoteczka jest rewelacyjna ; )

    OdpowiedzUsuń
  21. Też ją mam i również bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja póki co używam zwykłej szczoteczki, ale chcę "przesiąść" się na elektryczną :) Czyszczą one zęby o wiele lepiej, niż takie zwykłe

    OdpowiedzUsuń
  23. Szczoteczkę elektryczną mam i bardzo sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja używam zwykłej, ale już od dawna myślę nad elektryczną, a jeszcze lepiej nad soniczną:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ja miałam tę szczoteczkę elektryczną, ale albo nie umiałam nią myć zębów, albo nie wiem co, bo odsunęły mi się dziąsła :/ Dentysta nieźle mnie nastraszył. Od tamtej pory mam Sonicare - wydałam kupę kasy, ale sytuacja wróciła do normy. Wydaje mi się, że szczoteczka soniczna jest lepsza od elektrycznej. Lepiej czyści przestrzenie między zębami, można nawet zrezygnować z nici.

      Usuń
  25. Mam tą szczoteczkę jest genialna naprawde polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tez mam elektryczną oral-b i sądzę że jest świetna ♥

    http://samiskaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja miałam tę szczoteczkę, ale albo nie umiałam myć nią zębów, albo nie wiem co, bo odsunęły mi się dziąsła :/ Dentysta mnie nieźle nastraszył. Od tamtej pory mam Sonicare - wydałam kupę kasy, ale wszystko wróciło do normy. Wydaje mi się, że szczoteczki soniczne są lepsze od elektrycznych. Lepiej czyszczą przestrzenie między zębami, można nawet zrezygnować z nici.

    OdpowiedzUsuń
  28. kusi mnie już od dłuższego czasu, ale zawsze mam inne wydatki ...

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzięki bardzo Twój post bardzo mi pomógł. Właśnie rozważam zakup tej szczoteczki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Długi czas używałam szczoteczki elektrycznej, o zwykłej nie mam nawet co myśleć bo mam tak blisko osadzone zęby że inaczej nie mogłam ich dokładnie wyczyścić szczególnie w szczelinach pomiedzy nimi, które są bardzo ciasne... niedawno dentysta polecił mi irygator do zębów, powiedział, że przy takich zębach jak ja mam, to bedzie najlepsze rozwiazanie. kupiłam panasonica i przyznam, że naprawde sie sprawdził. teraz docieram do miejc których nie mogłam wyczyścić nawet nicią dentystyczną.

    OdpowiedzUsuń
  31. Poluję właśnie na elektryczną szczoteczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja posiadam tansza wersje :) Opisalam tez u mnie na blogu https://meriska92.blogspot.de/2017/09/elektryczna-szczoteczka.html

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedzenie mnie i zostawienie po sobie śladu. Twoja opinia jest dla mnie cenna, a Twój komentarz miłą nagrodą za moją pracę.

Zawsze staram się zaglądać do osób, które komentują moje posty. Proszę, nie pisz w komentarzu: 'obserwujemy?'. Jeśli podoba Ci się mój blog i masz taką ochotę, zaobserwuj. Jeśli i mnie spodoba się Twój blog, na pewno też to zrobię.