27 kwietnia 2014

Dwa kosmetyki dla dzieci, które uwielbiam.

Bardzo chętnie sięgam po kosmetyki przeznaczone dla dzieci - z założenia powinny być one bardziej delikatne i pielęgnacyjne, niż te których używamy na co dzień. Wiem, że wiele z was używa dziecięcego szamponu z Rossmanna do swoich włosów i jest nim zachwycona. Ja jeszcze nie miałam okazji po niego sięgnąć, ale za to udało mi się wypróbować kilka dziecięcych kosmetyków do mycia ciała i okazało się, że bardzo przypadły mi one do gustu - a szczególnie dwa, które pokażę w dzisiejszym poście :)


 Johnson's Baby Softwash Extracare


Kremowy żel do mycia ciała z oliwką od Johnson's Baby sprawił, że moja skóra znów była cudownie miękka i przyjemna w dotyku - jak skóra niemowlaka :) Używanie tego żelu było dla niej bowiem niezwykle przyjemne - kremowa konsystencja kosmetyku i delikatna piana bardzo przypadły mi do gustu! Dodatkowo fantastyczne nawilżenie, gładkość i elastyczność skóry po kąpieli przekonują mnie do kolejnego zakupu. Marka żelu i jej nastawienie na naturalną, delikatną pielęgnację przede wszystkim skóry dziecka, gwarantują mi, że stosowanie kosmetyku jest bezpieczne, dlatego też kosmetyk ten nie podrażnia, ani nie uczula. Jestem zwolenniczką pięknych, długo utrzymujących się na skórze zapachów żeli pod prysznic i tego tutaj mi odrobinę brakuje, gdyż zapach żelu Johnsons Baby jest co prawda świeży i delikatny, ale jednocześnie dość nijaki (co w sumie sprawdzi się świetnie w pielęgnacji skóry dziecka). Czasem jednak mam ochotę na taką delikatną pielęgnację i wtedy zapach ten jest idealny - koi i uspokaja. Plus za dużą pojemność, a co za tym idzie i praktyczność kosmetyku.


Hipp Babysanft - płyn do kąpieli i puszczania baniek


Płyn ten zauroczył mnie już od pierwszego spojrzenia - przypomniał mi moje cudowne dzieciństwo i jedną z ulubionych zabaw, jaką było właśnie puszczanie baniek. Nie mam dzieci, więc płynu używałam sama i wywołał on u mnie mnóstwo radości :) Bo kto powiedział, że dorośli nie chcieliby poczuć się znowu chociaż na chwilę dziećmi? A jeśli chodzi właśnie o pociechy - uważam ten płyn za fantastyczne i bezpieczne rozwiązanie. Perspektywa połączenia kąpieli z zabawą na pewno zachwyci niejednego malucha i sprawi, że być może nielubiana kąpiel stanie się jedną z najprzyjemniejszych czynności w ciągu dnia. I muszę szczerze przyznać - dla mnie również był świetną zabawą i umilił wieczorną kąpiel. A jego wpływ na skórę oceniam bardzo pozytywnie - dobre oczyszczenie i miękkość skóry są bardzo zauważalne!



A wy używacie jakiś kosmetyków dla dzieci?

34 komentarze:

  1. Muszę wypróbować Hipp. Ja mam teraz piankę do mycia Liliputz dla dzieci

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam ani jednego ani drugiego produktu. Ale chętnie wypróbowałabym ten kremowy żel :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam kosmetyka dla dzieci, naprawdę czuć, że są delikatne. Moim numerem jeden zawsze był, jest i będzie krem bambino ;) Uwielbiam go jak nie wiem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kosmetyki dla dzieci z Johnsona !:)
    Hipp jeszcze nigdy nie miałam, ale kto wie?:D Może się skuszę?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam oliwki z Hipp i ją uwielbiam! Dodatkowo bardzo lubię żel do mycia całego ciała i kąpieli z BabyDream (taki z pompką) wielofunkcyjny, wspaniały kosmetyk:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z dziecięcych kosmetyków uwielbiam szampon i oliwkę Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten płyn 2 w 1 muszę koniecznie kupić moim szkrabom, nie wiedziałam, że jest taki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żadnego z nich nie miałam. Z J&J miałam kiedyś szampon lawendowy - uwielbiałam jego zapach! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię żelowe oliwki Johnson'a :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jestem fanką tego zapachu od Johnsona, wolę fioletowy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten płyn do kąpieli i puszczania baniek do mnie przemawia...:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba mnie skusiłaś na banieczki :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków,ale uwielbiam kosmetyki dla dzieci. Są delikatna,pachną w taki szczególny sposób uwielbiam :) Pozdrawiam ciepło
    Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Używałam z dziecięcych tylko szamponu HIPP, który się u mnie świetnie sprawdzał i szamponu Babydream, który tak źle wspominam, że wolę o nim nie myśleć :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten kosmetyk z HIPP jest dobrą alternatywą dla dzieci,które nie przepadają za kąpielą :p

    OdpowiedzUsuń
  16. ten z hippa muszę zakupić :D :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Aż mi przypomniałaś dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja w ogóle kocham dziecięce kosmetyki, ale przyznam - tych nie miałam!

    OdpowiedzUsuń
  19. u mnie na stałe gości szampon Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę wypróbować ten płyn do kąpieli z Hippa ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. o! tego hippa nie widziałam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Z Johnsons baby używałam kiedyś szamponu, bardzo fajny, dobrze działał na moje włosy. Ogólnie według mnie ta firma ma bardzo dobre kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. swietnie to wyglada.....nie uzywąlam juz dawnoo kosmetyków dzieciecych i chetnie do tego typu pielegnacji powróce :)

    OdpowiedzUsuń
  24. też lubię kosmetyki dla dzieci i chętnie po nie sięgam :) niestety johnsons uczula wiele osób

    OdpowiedzUsuń
  25. Narobiłaś mi ochoty na też żel do mycia ciała ;)) Musi być fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam zadnej z tych rzeczy, ale na pewno wypróbuję Hipp :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja nie używam kosmetyków dla dzieci ale lubię ich zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oliwkę Hipp uwielbiam, a do mycia ciała używam balsamu do kąpieli Babydream z serii dla mam - bardzo go lubię, bo nie podrażnia mojej alergicznej skóry ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale bym sobie teraz bańki mydlane popuszczała :D Nigdy nie używałam kosmetyków dla dzieci, ale chyba najwyższy czas je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten hippek mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja aktualnie używałam, żelu pod prysznic dla dziewczynek/dzieci :D :))))))))
    vogueswing.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. miałam płyn micelarny z Tołpy niestety nie bardzo się u mnie sprawdził gdyż szczypał mnie w oczy podczas demakijażu

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedzenie mnie i zostawienie po sobie śladu. Twoja opinia jest dla mnie cenna, a Twój komentarz miłą nagrodą za moją pracę.

Zawsze staram się zaglądać do osób, które komentują moje posty. Proszę, nie pisz w komentarzu: 'obserwujemy?'. Jeśli podoba Ci się mój blog i masz taką ochotę, zaobserwuj. Jeśli i mnie spodoba się Twój blog, na pewno też to zrobię.