8 marca 2014

Marcowe pudełko z Programu Nowości drogerii Rossmann

Marzec powitał mnie bardzo miło - kolejnym pudełkiem z Programu Nowości drogerii Rossmann :) Tym razem było ono wyjątkowo kolorowe i mam nadzieję, że jest prawdziwą prognozą zbliżającej się wielkimi krokami słonecznej wiosny. Zobaczmy, co znalazło się w czerwonym pudełku...




Bielenda, Masło do ciała Zmysłowa Wiśnia - opakowanie wygląda tak dość dziwacznie, bo to dopiero zapowiedź tego, jak produkt finalnie będzie wyglądał, stąd też takie papierowe wydrukowane naklejki :) Jego zapach jest fenomenalny, ale o tym już wkrótce...

Playboy, balsam do ciała Play It Lovely - takie cukierkowe jest nie tylko jego opakowanie - to co on skrywa również okazało się być cudownie urocze - jego recenzja na pewno pojawi się na blogu!

Bielenda, drogocenna mgiełka samoopalająca Arganowa - kosmetyk samoopalający w takiej formie wydaje mi się być bardzo wygodny, a czy w rzeczywistości też taki się okaże?

Veet, krem do depilacji pod prysznicem -  z takim sposobem na depilację jeszcze nie miałam styczności, jestem ciekawa czy przypadnie mi do gustu :)

Hipp, płyn do kąpieli i puszczania baniek -  moja radość na jego widok była ogromna, cudownie jest móc obudzić w sobie dziecko!

Wibo, tusz do rzęs Panoramic Lashes - czy ma szansę okazać się hitem?

Lovely, pomadka Color Wear Long Lasting -  pomadki w kredkach stały się ostatnio bardzo popularne. Jestem bardzo ciekawa czy ta od Lovely dobrze się spisze i czy faktycznie będzie 'long lasting' :)

Maybelline, niebieski liner Master Kajal -   forma bardzo ciekawa, ale kolor niestety zupełnie nie mój, więc na pewno go komuś podaruję :)

Rimmel BB Cream Stay Matte - miałam nadzieję, że będę mogła go sobie wiosną przetestować jako lżejszą wersję podkładu, ale niestety - okazał się bardzo ciemny i okropnie pomarańczowy, więc już teraz wiem, że go nie przetestuję :(

Teekanne, zestaw czarnych herbat - dla ogromnej miłośniczki wszelkich herbat to prawdziwy rarytas - niezwykle się cieszę z tego zestawiku :)

 
Jak widzicie, pudełko to jest bardzo zróżnicowane i zawiera wiele takich kosmetyków, które pewnie normalnie nie wpadły by do mojego koszyka, co mnie bardzo cieszy - mam okazję przetestować coś fajnego :) Może z wyjątkiem podkładu w dziwnym kolorze i niebieskiej kredki, w której nie czuję się najlepiej - ale poza tym, wszystko mnie bardzo zaciekawiło i już troszkę ponad tydzień temu rozpoczęłam testowanie :) Recenzje jak zwykle pojawią się również na blogu! Co was najbardziej interesuje?

63 komentarze:

  1. chyba najlepsza zawartość do tej pory,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko mi ocenić, bo w zasadzie do tej pory w każdym pudełku znajdowałam rzeczy, które bardzo mnie ciekawiły, jak i jakiś egzemplarz który średnio przypadł mi do gustu :) W zasadzie każde pudełko które do tej pory dostałam oceniałam jako udane :)

      Usuń
  2. kocham niebieskie kredki, jak i inne ;)
    Super pudełeczko . Jest na czym oczko zawiesić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mogę przekonać się do niebieskich kredek niestety :(

      Usuń
  3. Patrząc po zdjęciach, to właśnie krem BB z Rimmela bardzo mnie zainteresował, ale skoro zbyt pomarańczowy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jaśniejszy odcień (są trzy) wyglądałby lepiej, ale ten niestety zdecydowanie nie nadaje się do mojej jasnej karnacji.

      Usuń
  4. zaciekawila mnie ta samoopalajaca mgielka do ciala :) czekam z niecierpliwoscia na jej recenzje :)
    Witam w klubie ja rowniez jestem ogromna fanka herbat wszelkiego rodzaju ( zwlasza zielonej :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, dużo tego :) miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pierwszy rzut oka fajne te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fajna paczka! ten hipp mnie zaintrygował :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Masło z Bielendy może być naprawdę świetne. Kocham zapach wiśni :)

    MSjournalistic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna zawartość pudełeczka i widzę, że nawet herbatka się znalazła :) Miłego testowania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. tyle cudeniek ;) chętnie bym przygarnęła!:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się bardzo ciekawie, miłego testowania:)!

    OdpowiedzUsuń
  12. świetna paczuszka:)
    to masło wygląda obiecująco:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale dużo nowości:) widzę mój ulubiony BB:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawe nowości ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. hmm bardzo ciekawe to pudełko!

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę obwąchać tą zmysłową wiśnię :) fajne pudło !

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem ciekawa tego masła do ciała z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. świetna zawartość pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Eeeej, płyn do kąpieli Hipp można używać do puszczania baniek?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! Ma w środku tą "łopatkę" do robienia baniek! ♥

      Usuń
  20. Świetna okazja żeby spróbować produktów, na które normalnie nie zwróciłoby się uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem bardzo ciekawa jak spisze się masło z Bielendy i balsam Playboy :)

    Uwielbiam tego typu pudełeczka, ot co :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne pudełko :) propozycja hippa mnie zaciekawila ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pomadka Color Wear Long Lasting jestem ciekawa odcienia na żywo. Fajne nowowści

    OdpowiedzUsuń
  24. ja wybrałam inny zestaw, pokaże go na blogu w przyszłym tygodniu ;) miłego testowania!

    OdpowiedzUsuń
  25. Całkiem ciekawe pudełko ale chyba najbardziej byłabym zadowolona z płynu do kąpieli/ puszczania baniek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajne pudełeczko. Czekam na recenzję masła do ciała Bielendy! Również interesuje mnie mgiełka arganowa. Pierwszy raz się z nią spotykam. Miłego testowania! :>

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajne pudełeczko, większość w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetna kompozycja kosmetyków, strasznie mnie ciekawią recenzje :]

    OdpowiedzUsuń
  29. uuu tyle dobroci:) Przyjemnego użytkowania:)

    OdpowiedzUsuń
  30. noo swietne pudeleczko :DD zawartosc ;D

    OdpowiedzUsuń
  31. widzę, że mamy podobne pudełka hehe :) uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo fajna zawartość, choć zaciekawiła mnie idea pudełka sama w sobie. Słysza łam o wielu różnych, ale pudło z rossmanna widzę pierwszy raz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo pudełka te różnią się od typowych pudełeczek zamawianych przez blogerki. Te z Rossmanna są za darmo, otrzymują je wybrane osoby, które zgłosiły się do eliminacji w sierpniu ubiegłego roku, w tym właśnie ja :)

      Usuń
  33. mnie najbardziej zainteresował krem BB, na który od dawna się zbieram :)

    angielifestyleblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Miłego testowania:) sama chciałabym takie pudełko:)

    OdpowiedzUsuń
  35. produkty z Bielendy mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo zróżnicowane produkty:)
    Z Hippa cieszyłabym się chyba najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo fajna paczuszka. Najbardziej zainteresował mnie niebieski liner Maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Najbardziej zainteresowały mnie produkty bielendy, mam do nich jakiś sentyment :D

    OdpowiedzUsuń
  39. podkłady z rimmela są cudowne jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  40. jak można dostać takie pudełko?
    nie widziałam na stronie takiej zakładki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Programu Nowości można było dostać się w sierpniu ubiegłego roku, startując w konkursie :) W wyniku eliminacji drogeria Rossmann wybrała 100 osób z całej Polski, które co miesiąc otrzymują pudełka kosmetyków do przetestowania.

      Usuń
    2. ZAPISY NIBY DALEJ MAJĄ :)
      zapisałam się, i mam czekać na jakąś ich decyzję.
      Tyle co ja zakupów tam robię i nabijam punkty za kartę rossnet to szok :)
      Gorąco pozdrawiam. Miłego dnia :)

      Usuń
  41. Bardzo fajne pudełko. Udanego testowania :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Nice blog dear =) I am your new follower , check out my blog I hope u can follow back =)
    http://obsessionwithfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Płyn do puszczania baniek? Koniecznie muszę go mieć, bo to ostatnio ulubiona zabawa mojego synka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam, kupiłam w 2012 roku w niemczech i powiem Ci że Ludwik sprawdza się milion razy lepiej. Ten jest cholernie gęsty, za gęsty no i drogi jak na bańki.

      Usuń
    2. Służy on również jako płyn do kąpieli, a zamysł był taki żeby te bańki dzieciaczek mógł właśnie podczas kąpieli puszczać bez obaw o to, że płyn wyląduje w wannie :) W Ludwiku byśmy dziecka nie kąpały :)

      Usuń
  44. Chętnie bym wszystko przygarnęła. Choć dobry duszek i o mnie nie zapomniał :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Genialne pudełko, ciekawa jestem jak ten krem BB.

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam czarne herbaty, także zazdroszczę tego zestawu :) A na to masło jeśli wejdzie to regularnej sprzedaży mam ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedzenie mnie i zostawienie po sobie śladu. Twoja opinia jest dla mnie cenna, a Twój komentarz miłą nagrodą za moją pracę.

Zawsze staram się zaglądać do osób, które komentują moje posty. Proszę, nie pisz w komentarzu: 'obserwujemy?'. Jeśli podoba Ci się mój blog i masz taką ochotę, zaobserwuj. Jeśli i mnie spodoba się Twój blog, na pewno też to zrobię.