Pierwszym i jedynym do tej pory suchym szamponem jaki miałam okazję przetestować, był znany już wszystkim spray od Isany - okazał się całkiem niezły, ale z efektów nie byłam zachwycona - jego największym minusem było to, że zmieniał moje blond włosy w niemalże siwe, a przy tym pozbawiał ich blasku. Po przekonaniu się jak on działa, nabyłam bardzo sceptycznego spojrzenia na tego typu produkty - zdecydowanie wolałam już w nawet największym biegu umyć głowę, wstać te pół godzinki wcześniej, niż sięgać po suchy szampon. No ale właśnie - nie zawsze się to udawało - ile by człowiek oddał za te dodatkowe kilkanaście minut snu czasami... Moje włosy nie przetłuszczają się, ale myję je zwykle co 2-3 dni. W tym trzecim dniu często rano moje włosy wyglądają całkiem nieźle, ale np. po południu widać już, że nie myłam ich tego samego dnia ;) Najczęściej to właśnie wtedy sięgam po suchy szampon, bo znalezienie czasu na umycie ich w środku dnia między jednymi zajęciami a drugimi nie jest dla mnie łatwe. Kiedy w ramach Programu Nowości drogerii Rossmann otrzymałam do testów suchy szampon Dove, byłam bardzo ciekawa czy zmieni on moje podejście do tego typu kosmetyków. A czy mu się to udało?
Największą jego zaletą jest dla mnie to, że absolutnie nie zmienia on naszych włosów w siwe. Jasne, pojawia się na nich biały nalot typowy dla suchych szamponów, ale wystarczy dobrze wmasować go we włosy, albo po prostu wyczesać, a on momentalnie znika. Myślę, że mogłyby go z powodzeniem stosować również dziewczyny o ciemnych włosach :) Co równie ważne, szampon ten nie pozbawia włosów blasku i nie matowi ich. Rozpylony na naszej głowie pachnie niesamowicie przyjemnie i daje nam poczucie świeżości. Włosy również optycznie sprawiają wrażenie świeższych, a nasza fryzura nabiera widocznej objętości! Nadmiar sebum zostaje momentalnie pochłonięty, a my możemy cieszyć się zaoszczędzonym czasem i ze spokojem wyjść do ludzi ;) Szampon ten ma również coś z lakieru - świetnie pomaga nam ułożyć fryzurę i utrwala ją, a wszystkie jego działania są dostrzegalne przez cały dzień. Jedyne, co mi się w nim nie spodobało to to, że po jego użyciu włosy są niezbyt przyjemne w dotyku - wydają się takie szorstkie i dość sztywne. Tak czy siak jest on idealnym rozwiązaniem na awaryjne sytuacje, a także podróż - na pewno będę o nim pamiętała i niejeden raz jeszcze po niego sięgnę :) Wypada bowiem znacznie lepiej niż ten, który stosowałam wcześniej.
Dostępny od 1 marca w cenie 18,99 zł
A Wy stosujecie suche szampony? Który sprawdza się u was najlepiej? Dajcie znać koniecznie :)
Widziałam go już dawno, że jest dostępny w Stanach i miałam na niego chrapkę ;D Używam od czasu do czasu, najwyżej raz w tygodniu :) Pewnie kupię ;)
OdpowiedzUsuńStosowałam tylko z Syoss, ale nie przepadam za suchymi szamponami ;) Używałam go tylko, gdy miałam krótkie wyjazdy i nie chciało mi się myć włosów :P
OdpowiedzUsuńJa stosuje batiste od czasu do czasu:) najlepiej cherry:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Batisty i nie zamierzam ich na razie zmieniać :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tej kwestii króluje Batiste:)
OdpowiedzUsuńNa pewno go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTakie odświeżenie pomiędzy zajęciami to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńFajny , ja używam z isany :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki sheinside w poście ?
z góry dziękuję , to ważne :*
Od jakiegoś czasu jestem wierna Batiste, który świetnie sobie radzi z odświeżaniem grzywki. Może następnym razem wypróbuję tą sztukę skoro ładnie nadaje objętości.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam żadnego suchego szamponu, chyba muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńooo, nie wiedziałam, że dove ma w ofercie suchy szampon;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Wart wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory stosowałam tylko szampony Batiste, ostatnio kupiłam Schaumę i także jestem zadowolona, Dove będzie następny :)
Muszę go wypróbować <3
OdpowiedzUsuńNie miałam go. Jedyny suchy szampon jaki miałam to syoss i szczerze, średnio jestem z niego zadowolona. Może ten będzie dużo lepszy ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego z Syoss, słyszałam o nim różne opinie :)
Usuńhej odezwij się na email : asieek13@gmail.com
OdpowiedzUsuńi podaj swój adres, chcę wysłać do Ciebie kartkę ;)
dla przypomnienia : http://joannaa-lifestyle.blogspot.com/2014/02/chce-wysac-do-ciebie-kartke.html
:)
Ale super! Już do Ciebie piszę :)
UsuńU mnie on jest totalną porażką! najgorszy jaki miałam :/
OdpowiedzUsuńOj, szkoda że się nie sprawdził :( Ja jestem z niego dużo bardziej zadowolona niż z Isany.
UsuńOoo fajna nowość ;) Ja mam jeden suchy szampon z Batiste dla brunetek i fajnie się sprawuje, ale ja bardzo rzadko go używam ;)
OdpowiedzUsuńDotarłam w końcu i do Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńTego szamponu jeszcze nie miałam, ale bardzo lubię Dove.
Pozdrawiam serdecznie :D
ja nie uzywam suchysz szamponów..nei wiem w sumie dlaczego :/
OdpowiedzUsuń