25 maja 2014

Tropikalny drink z palemką czy... nowy Original Source Carambola?

Tropikalna pogoda za oknem, pierwsze, niemalże tropikalne spieczenie skóry (zupełnie przypadkiem i niekontrolowanie), to i do łazienki wypadałoby wprowadzić tropiki :) Najlepiej z pomocą jakiegoś egzotycznego zapachu, który będzie orzeźwiał i w kilka chwil przeniesie w rajskie klimaty. Taki właśnie okazał się nowy żel pod prysznic Original Source Carambola, który znalazłam niedawno w pudełku Programu Nowości drogerii Rossmann.


Nowy żel pod prysznic od Original Source przenosi mnie w kilka sekund na rajską wyspę! Jego słodko-kwaśny zapach, przypominający nieco jakiegoś orzeźwiającego drinka z palemką, przywodzi na myśl marzenie o egzotycznych wakacjach :) Fantastycznie jest rozpoczynać od niego dzień - dodaje mi on energii, rześkości i cudownego poczucia świeżości, które zostaje ze mną na długo - tak samo, jak jego zapach. Dużą niespodzianką była dla mnie jego galaretkowata konsystencja - cieszyłam się z niej jak dziecko :) Plusem jest również bardzo wygodne opakowanie, a  w szczególności to że zakrętka znajduje się w jego dolnej części. Jedyne, co mi się nie podoba, to wzór na etykiecie - gdyby przysłonić logo, to samo krzykliwe tło wygląda nieco tandetnie, ale to zbyt mała wada, by odbierać mu gwiazdki :) Dobrze, że trafił w moje ręce akurat teraz, tuż przed latem!




dostępny w drogerii Rossmann od czerwca

39 komentarzy:

  1. No to zobaczymy co tutaj dla nas przygotowali!:) Lubię czytać o nowościach - proszę więcej takich postów! Buziak:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zamiar wypróbować jak skończę zapasy;)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię te żele, zapachy i opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię żele tej firmy,ten wygląda na bardzo fajny :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Opakowanie jest świetne. Chętnie bym powąchała ten żel :3.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tropikalne zapachy zawsze są takie energetyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam go, ale dla mnie był mega niewydajny, bo po tygodniu się skończył :) i ten zapach po kilku razach zaczynał mnie drażnić..

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam żel tej firmy - kokosowy i byłam zadowolona. Na ten zapach bym się skusiła!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawi mnie zapach, ale nie na tyle, żeby go kupić ;) Mam jeden żel Original Source i jego wydajność jest zła, pozytywami raczej nie grzeszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniecznie będę musiała go kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię żele tej firmy,muszę powąchać ten :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię te żele, świetnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię żele OS :) a żel Carambola miałam z Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem żeloholiczką, ale żele OS nie są dla mnie kuszące - aż dziwne

    OdpowiedzUsuń
  15. tego jeszcze nie używałam :)


    ps. a u mnie? LEOPARD DRESS na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie lubię tych żeli, ale zapachu jestem ciekawa :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Słodko-kwaśny zapach to coś co mnie do niego przyciągnęło:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Koniecznie muszę go obwąchać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak przeczytałam o tych egzotycznych wakacjach, to aż się rozmarzyłam... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Brzmi super na letni i urlopowy okres :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnio jakoś zbrzydły mi żele OS, mają świetne zapachy ale one nie utrzymują się w ogóle na skórze.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie jakoś nie przekonują te żele... Co jestem w Rossmanie i chcę powąchać to są całe porozlewane i posklejane..

    OdpowiedzUsuń
  23. Kuszą mnie te kosmetyki.... lubie owocowe wiec te powinny byc dla mnie idealne ;D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie wygląda :)

    Zapraszam do siebie i do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie stosowałam jeszcze żeli tej firmy, a tak kuszą ze wszystkich stron, ta wersja wydaje się szczególnie kuszącą - uwielbiam karambolę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam te żele, ale tylko ze względu na zapach. Mam małe zastrzeżenia co do ich 'zmywalności' - po umyciu się nimi czuję się jakbym była niedomyta ;p

    OdpowiedzUsuń
  27. Chyba skuszę się na ten żel, bo mój się powoli kończy :)

    http://traumer-madchen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Na pewno zakupie, uwielbiam takie zapachy ! : )

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo kusząca propozycja tej firmy. Muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Muszę się po niego wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie używałam jeszcze nigdy żeli z Original Source, więc czas wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam takie cytrusowe zapachy, muszę go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  33. limitowanki zawsze są najlepsze :))
    u mnie już ostatnie dni urodzinowego Konkursu, byłoby mi miło gdybyś zajrzała :)) mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html Serdecznie zapraszam :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam dwa żele (jeszcze nie otwarte) z tej firmy. Jak mi krzywdy nie wyrządzą, chętnie sięgnę po powyższy, bo zapach mnie ciekawi. ;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedzenie mnie i zostawienie po sobie śladu. Twoja opinia jest dla mnie cenna, a Twój komentarz miłą nagrodą za moją pracę.

Zawsze staram się zaglądać do osób, które komentują moje posty. Proszę, nie pisz w komentarzu: 'obserwujemy?'. Jeśli podoba Ci się mój blog i masz taką ochotę, zaobserwuj. Jeśli i mnie spodoba się Twój blog, na pewno też to zrobię.